idąc na koncert Alexa Jacobowitza &Jona Rayko, zupełnie nie mogłem sobie wyobrazić jak będzie brzmiał taki duet. Marimba i skrzypce to dość egzotyczne połączenie jak na muzykę żydowską...teraz już wiem jak brzmią takie muzyczne mikstury...dobrze brzmią, oj dobrze. Po raz kolejny zostałem powalony dźwiękiem na kolana. Lubię takie muzyczne nokauty:)
Content
Blog Archive
-
►
2021
(22)
- ► października (1)
-
►
2018
(30)
- ► października (3)
-
►
2017
(13)
- ► października (1)
-
►
2016
(32)
- ► października (1)
Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione. Obsługiwane przez usługę Blogger.
2 komentarze:
at: 22 sierpnia 2011 01:49 pisze...
mistrzostwo świata, fachura :)
at: 22 sierpnia 2011 09:40 pisze...
Dzięki. Widzę, że szybko założyłeś bloga:) noc chyba była nieprzespana:)..szybko działasz
Prześlij komentarz